Bonum commune: trzy uwagi o dobru wspólnym
Konrad Janowski i Michał Łuczewski[1] oraz Jadwiga Staniszkis, do których obserwacji się odnoszę, trafili w samo sedno, interpretując problem dobra wspólnego i możliwości jego poznania jako ściśle związany ze sporem między realizmem a nominalizmem filozoficznym. Jestem przekonany, że mają rację i że jest dokładnie tak: jeśli stanowisko filozoficznego realizmu jest uzasadnione, wówczas obiektywne dobro wspólne istnieje i jest poznawalne. Jeżeli jednak rację ma nominalizm, wówczas obiektywne dobro wspólne jest niemożliwe, istnieją wyłącznie subiektywne dobra jednostkowe, a „wspólne“ dobro jest tylko ich „sumą“.