Polska odwilż. Oczekiwane zmiany i powrót na stare tory
W marcu 1956 r., podczas zjazdu Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, Nikita Chruszczow otwarcie skrytykował zmarłego trzy lata wcześniej Józefa Stalina i lansowany przez niego kult jednostki. W Europie Środkowej i Wschodniej ludzie coraz odważniej mówili o złych stronach stalinizmu. W tym samym roku w Polsce zmarł Bolesław Bierut, a chwilę później w Poznaniu doszło do wystąpień robotników, którzy żądali nie tylko poprawy warunków bytowych, ale też swobód obywatelskich i niezależności od ZSRS. Władza krwawo rozprawiła się z protestującymi, jednak latem w Warszawie robotnicy i studenci ponownie wyszli na ulice, domagając się „chleba i wolności”. Napięcie opadło w październiku 1956 r., wraz z objęciem stanowiska I sekretarza KC PZPR przez liberalnego − jak się wydawało − Władysława Gomułkę.